Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Samorządowcy: Puławskie Azoty coraz mniej zaangażowane

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 24 maja 2019 r. o 22:15 Powrót do artykułu
Paweł Maj w swoim programie wyborczym miał takie zdanie: "Koniec z traktowaniem GA jako „kury znoszącej złote jajka”. No i o co chodzi? Obietnica spełniona :))))
 Tak spełniona. Koniec traktowania GA jako kury znoszącej złote jajka, to znaczy że azoty mają  nagle odcinać się od sponsoringu w Puławach? W Tarnowie Policach też tak  jest?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Paweł Maj w swoim programie wyborczym miał takie zdanie: "Koniec z traktowaniem GA jako „kury znoszącej złote jajka”. No i o co chodzi? Obietnica spełniona :))))
 Oczywiście że spełniona . Koniec traktowania GA jako„kury znoszącej złote jajka” to znaczy przyzwolenie na ograniczenie do minimum wkładu finansowego w życie miasta ? Czy tak się dzieje w Tarnowie Policach? Maj ma na to nie reagować? 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ok, to cytujemy dalej program wyborczy Pawła Maja: "Musimy skończyć z bardzo złym nawykiem, kiedy to „współpraca” miasta z ZA polega na tym, że te drugie są wyłącznie źródłem finansowania zachcianek władzy". Dokładnie to się teraz dzieje. Prezydentowi nie podoba się realizacja programu, z którym szedł do wyborów? Który jego pogląd jest aktualny? Ten z programu, czy ten z artykułu, gdzie narzeka, że nie dostał pieniędzy na piknik?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czlowieku ciagle atakijacy obecnego prezydenta. Wiekszosc mieszkancow ciebie nie popiera maja tylko ubaw jak czytaja twoje slowa Nie pouczaj ludzi czas z tym skonczyc.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gościu, gdzie tu widzisz atak czy pouczanie? Są konkretne pytania. Kiedy prezydent Maj mówił prawdę - przed wyborami w programie kiedy chciał "skończyć z bardzo złym nawykiem, kiedy to „współpraca” miasta z ZA polega na tym, że te drugie są wyłącznie źródłem finansowania zachcianek władzy", czy teraz kiedy narzeka, że azoty nie dały mu pieniędzy na piknik wyborczy pani Kruk? To są proste pytania. I dotyczą słów prezydenta, które są ze sobą sprzeczne. Kulturalne zadanie pytania jest atakiem? Tylko chwalić wolno? No nie ma za bardzo za co...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czy nie dlatego że zaangażowanie społeczne pewnego molocha spadło tu praktycznie do zera a w innych miastach rośnie wykładniczo do góry?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gdzie indziej finansowanie może iść szerokim strumieniem? Dlaczego nie w lpu?¿??????!!!!!!!¡!!!!! Dobrze ze wreszcie tym się ktoś zajął!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Szkoda tylko, że w kampanii prezydent mówił co innego. Nagle doznał olśnienia. Przypomnijmy cytat z programu wyborczego prezydenta Maja: "Koniec z traktowaniem GA jako „kury znoszącej złote jajka”. Musimy skończyć z bardzo złym nawykiem, kiedy to „współpraca” miasta z ZA polega na tym, że te drugie są wyłącznie źródłem finansowania zachcianek władzy. ZA posiadając ogromny potencjał finansowy i intelektualny mogą pomóc wejść Puławom na wyższy poziom rozwoju, jednak impuls do takich działań musi wyjść ze strony UM" (strona 4 i 5 programu Pawła Maja). 1
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Weź się puknij w łeb. Czy przed kampania Janusz powiedział jakąa jest prawdziwa sytuacja!? Cos się zająknął? Co zrobił przez tyle lat by mysz nie połknęła słonia? Dlaczego teraz pluje się na człowieka który pragnie coś zrobic i mówi jak jest?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nikt na nikogo nie pluje. Nie podniecaj się niezdrowo. Dziwi tylko, że w kampanii prezydent prezentował zupełnie inne podejście do tematu niż dzisiaj. Program wyborczy to ważny dokument i jego zapisy trzeba traktować poważnie. Dziś widać, że w tym fragmencie, który dotyczy Azotów prezydent mówi zupełnie odwrotne rzeczy niż zapisał w programie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Niech grupa Azoty opublikuje jakie są premie podwyzki inwestyche auta służbowe finansowanie kultury sportu samorządu itp w innych miastach A jakie w Puławach? Jak to sie kształtowało przez ostatnie lata a jak jest teraz? Czekam na odpowiedź.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Czy nie dlatego że zaangażowanie społeczne pewnego molocha spadło tu praktycznie do zera a w innych miastach rośnie wykładniczo do góry?[/quote]   [quote]Nikt na nikogo nie pluje. Nie podniecaj się niezdrowo. Dziwi tylko, że w kampanii prezydent prezentował zupełnie inne podejście do tematu niż dzisiaj. Program wyborczy to ważny dokument i jego zapisy trzeba traktować poważnie. Dziś widać, że w tym fragmencie, który dotyczy Azotów prezydent mówi zupełnie odwrotne rzeczy niż zapisał w programie.
 Dlatego ze sytuacja ulegla zmianie na dramatyczną albo wcześniejszy stan był podobny ale ukrywanyprzed nami?  Sytuacja uczestniczenia pewnej instytucji w życiu miasta spadła praktycznie do zera i każdy normalny prezydent i człowiek będzie walczył o to by tak nie było i mówił o tym głośno! Dlatego że SYTUACJA ULEGLA ZMIANIE. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ktoś tu czegoś nie rozumie. Grupa Azoty to spółka skarbu państwa, ale jednocześnie spółka giełdowa. Grupa Azoty nie ma ŻADNEGO OBOWIĄZKU wydawania choćby złotówki na pomoc miastu, czy wspieranie kultury lub sportu. Jedyny obowiązek to płacenie podatków. Każde inne zaangażowanie grupy we wspieranie lokalnej społeczności to jej dobrowolna decyzja. I teraz odpowiedzmy sobie na pytanie - czy prezydent jadący do Lublina i żalący się, że Azoty nie dały na piknik prowadzi mądre negocjacje, czy zniechęca do dobrowolnej współpracy potencjalnego partnera? Takie rozmowy to nie wymądrzanie się na facebooku czy napuszczanie na Cyganów. Trzeba umieć je prowadzić mądrze, a nie tylko narzekać, że nie dają pieniędzy. Nie dają, czyli ktoś nie umie przekonać władz azotów, że warto dać.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pamiętam jesienny artykuł z dziennika o spotkaniu w Lublinie na temat Azotów. Wtedy setki komentarzy że Maj nie był na spotkaniu i obelgi. Nikt wtedy nie przytaczał jego programu wyborczego. Nikt. Bo nie zgodne z tezą ataków ?Pewnie zresztą produkują to te same anonimy. Jak się okazało, byly to kłamstwa. Prezydent brał udział i aktywnie uczestniczył wtedy w tym spotkaniu. Więc cały czas kłamstwa, szczucie, nagonka i cokolwiek by nie zrobił to źle.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ktoś tu czegoś nie rozumie. Grupa Azoty to spółka skarbu państwa, ale jednocześnie spółka giełdowa. Grupa Azoty nie ma ŻADNEGO OBOWIĄZKU wydawania choćby złotówki na pomoc miastu, czy wspieranie kultury lub sportu. Jedyny obowiązek to płacenie podatków. Każde inne zaangażowanie grupy we wspieranie lokalnej społeczności to jej dobrowolna decyzja. I teraz odpowiedzmy sobie na pytanie - czy prezydent jadący do Lublina i żalący się, że Azoty nie dały na piknik prowadzi mądre negocjacje, czy zniechęca do dobrowolnej współpracy potencjalnego partnera? Takie rozmowy to nie wymądrzanie się na facebooku czy napuszczanie na Cyganów. Trzeba umieć je prowadzić mądrze, a nie tylko narzekać, że nie dają pieniędzy. Nie dają, czyli ktoś nie umie przekonać władz azotów, że warto dać.
 Przestań manipulować, kłamać  lub posługiwać się półprawdami. Z artykułu jasno wynika że problem dotyczy nie tylko miasta Puławy ale samorządowców z powiatu puławskiego i teraz się nasila wszedzie. Takie spotkania sa zeby wypracowac wspolne stanowisko. Wiec trzeba przedstawić obraz jasno i zgodnie z prawdą. W takiej sytuacji tylko pozbawiony człowieczeństwa troll będzie bredził o żalach i cyganach! Czy Grupa Azoty ma statucie zapisana działalność społeczną?   Każdy kto walczy o to by była ona zlokalizowana na terenie miasta o powiatu gdzie leży  zakład a nie wydawane w innych regionach Polski zasługuje na chwałę. Szkoda że wcześniej brakowało poniektórym odwagi . 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
I co z tej niby walki konkretnego wynika poza wypowiedzianymi słowami? No chyba nic.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
teraz samorządowcy z łaski swojej " zuważyli ", a gdzie byli samorządowcy z Groblem na czele i PIS-em gdy ZA Puławy były przejmowane, to nie była szumnie zapowiadana konsolidacja na równych prawach tylko wrogie przejęcie nie mające nic wspólnego z ekonomią bo i gdzie ekonomia i logika gdy bankrut przejmuje giganta, poszedł wał na całą Polskę
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ktoś tu czegoś nie rozumie. Grupa Azoty to spółka skarbu państwa, ale jednocześnie spółka giełdowa. Grupa Azoty nie ma ŻADNEGO OBOWIĄZKU wydawania choćby złotówki na pomoc miastu, czy wspieranie kultury lub sportu. Jedyny obowiązek to płacenie podatków. Każde inne zaangażowanie grupy we wspieranie lokalnej społeczności to jej dobrowolna decyzja. I teraz odpowiedzmy sobie na pytanie - czy prezydent jadący do Lublina i żalący się, że Azoty nie dały na piknik prowadzi mądre negocjacje, czy zniechęca do dobrowolnej współpracy potencjalnego partnera? Takie rozmowy to nie wymądrzanie się na facebooku czy napuszczanie na Cyganów. Trzeba umieć je prowadzić mądrze, a nie tylko narzekać, że nie dają pieniędzy. Nie dają, czyli ktoś nie umie przekonać władz azotów, że warto dać.
 tępy jesteś i zdechniesz tępy
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Polacy wiecej pokory. Kazdy niech zaczyna od siebie a nie od oceniania innych.  W ostatecznosci. kazdy ma oczy swoj rozum i. decyzje podejmie sam.
 " każdy " ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ktoś tu czegoś nie rozumie. Grupa Azoty to spółka skarbu państwa, ale jednocześnie spółka giełdowa. Grupa Azoty nie ma ŻADNEGO OBOWIĄZKU wydawania choćby złotówki na pomoc miastu, czy wspieranie kultury lub sportu. Jedyny obowiązek to płacenie podatków. Każde inne zaangażowanie grupy we wspieranie lokalnej społeczności to jej dobrowolna decyzja. I teraz odpowiedzmy sobie na pytanie - czy prezydent jadący do Lublina i żalący się, że Azoty nie dały na piknik prowadzi mądre negocjacje, czy zniechęca do dobrowolnej współpracy potencjalnego partnera? Takie rozmowy to nie wymądrzanie się na facebooku czy napuszczanie na Cyganów. Trzeba umieć je prowadzić mądrze, a nie tylko narzekać, że nie dają pieniędzy. Nie dają, czyli ktoś nie umie przekonać władz azotów, że warto dać.
tępy jesteś i zdechniesz tępy
 Zdechniesz?  Jaki ty pojebbb jestes cos takiego pissc.  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...